1. Tolkien i bractwo pióra czyli jak zostać pisarzem i zdobyć przyjaciół.


Bandersnatch: C.S. Lewis, J.R.R. Tolkien, and the Creative Collaboration of the Inklings

Samotność, geniusz, cierpienie no i czytanie. Dużo czytać, czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Hemingway dodałby jeszcze - przepisywać. Najpierw ołówkiem, potem na maszynie, potem dla edytora i tak dalej...

To zestaw rad, które można by pomyśleć stanowią odpowiednie połączenie dla pisarza, który chciałby stworzyć coś o czym będzie się mówić głośno, szeroko a co najważniejsze - po wsze czasy a przynajmniej przez chwilę po śmierci pisarza,

Do dziś żyłem w przeświadczeniu, że to wszystko składa się na prawdziwą i jedyną drogę do bycia wyśmienitym pisarzem. Ooooo, jak ja się myliłem. Bandersnatch to studium grupy, tytułowych Inklings, które można przetłumaczyć na "braci od pióra". Autorka jest pasjonatką twórczości Tolkiena i sama postanowiła zostać pisarką - a raczej pomogło jej w tym wiele osób o czym pisze we wstępie. Jako pisarka, wykorzystuje wspomnianą pasję i wyrusza w podróż mającą na celu zbadać genezę i wpływ istnienia owej grupy na pisarzy i ich dzieła.

Zapiski tej podróży zaczynają się od spotkania inicjatorów grupy czyli dwóch osób - J. R. R. Tolkiena i C. S. Lewisa. Będą się spotykać przez ponad 17 lat w czwartki lub poniedziałki. Dyskutować. Czytać swoje dzieła, komentować, edytować. Jednym słowem żyć i tworzyć wzajemnie się wspierając ale i krytykując. Dana Glyer przemierzyła w trakcie tej podróży niezliczone archiwa w poszukiwaniu manuskryptów, listów, adnotacji na marginesach i pamiętników. Wszystkiego co miałoby związek z grupą. Ogromny ukłon w stronę warsztatu pisarzy którzy stanowili rdzeń tej grupy.

Dzięki jej ogromnej pracy dowiadujemy się mnóstwa faktów z życia oraz warsztatu wielu poetów i pisarzy. Książka wypełniona jest po brzegi ciekawostkami z twórczości głównie Tolkiena i Lewisa. Czy wiecie, że Tolkien upewnił się co do każdego słowa we Władcy Pierścieni? Spowodowało to edytowanie i nanoszenie niezliczonej ilości poprawek. Rękopis Władcy Pierścieni miał ponad 10 000 stron! Autorka porównuje różne wersje różnych fragmentów pokazując nam jak grupa od pióra wpływała na styl np. Hobbita.

Przez 8 rozdziałów poznajemy argumenty stojące za tezą, jakoby żadne z powyższych dzieł nie byłoby tak dobre ani być może tak popularne, gdyby nie istnienie grupy pisarzy, którzy spotykali się ze sobą raz w tygodniu. Braterskość, chrześcijaństwo jako wymóg, które Tolkien z Lewisem stawiali nowym członkom, dedykacja i miłość do literatury. To wszystko pokazuje, że samotność, geniusz czy cierpienie absolutnie nie są wymogiem do stworzenia dobrej literatury. Autorka zaznacza w wielu miejscach, że może być wręcz przeciwnie.

Każdy z tych rozdziałów zakończony jest ozdobnym podsumowaniem mającym być radą jaką można zastosować we własnym twórczym gronie, jeśli się takowe posiada. Jeśli nie to autorka oferuje w epilogu kilka krótkich rad, które ułatwią ten - najtrudniejszy chyba - krok ku naszej przygodzie czyli znalezienie własnego “kompana / kompanki od pióra”.

Książka jest apologią przyjaźni, twórczości jaka płynie od grupy ludzi, którzy dobrze się znają i dzielą wspólną pasję (z naciskiem na szeroko pojęte pisarstwo oczywiście). Historia, przyjaźnie, kunszt, w połączeniu z ilością argumentów do których dotarła autorka działa tak inspirująco, że na portalach z recenzjami możemy zobaczyć ludzi pozujących do zdjęcia z kilkoma egzemplarzami książki w rękach, z nadzieją, że obdarowując nimi swoich bliskich trafią na bratnią duszę. Może uda się wtedy przekabacić ją i zamienić w kompana czy kompankę od pióra?

Pozostaje mi sprzedać mój egzemplarz z notatkami na marginesach w nadziei, że i ja trafię na kogoś takiego.

Sprawdź skatalogowane egzemplarze.
Wymieniaj się książkami z innymi.

Skataloguj książki którymi chcesz się wymienić i współtwórz lokalne biblioteczki ze znajomymi.

Book cover photo

O nas

Pochwal się swoją półką i kontroluj jej stan. Zostań własnym bibliotekarzem i podglądaj zbiory innych. Poznaj ludzi, którzy czytali to co lubisz. Kata ...